praca w Norwegii - Norwegia - s2

Dlaczego tak uwazasz? Nie wszyscy Polacy w Norwegii pracuja fizycznie.

Nie no ok jak tak to spoko szacunek ze masz glowe do tego bo ja bym nie ogarnal tego. Ale jeśli bys wiedział gdzies o wolnych stanowiskach daj znac na priv

Pwoeim Ci tak, praca praca, ale musisz gdizes mieszkac. Na pocztek trzeba sie gdzies zachaczyc by mieszkac, miec adres, jesc itp. Najprosciej znalezc prace przez agencje, ktos dzis o jakiejs agencji pracy na forum pisal.

A jak bym otworzyl swoja firme dal rade bym sie tam przebic ? Firma ogólnobudowlana

No ok ale czy taka agencja mnie ze tak powiem nie zrobi w wała ?

Albo jak bys mial namiary na jakas agencje daj znac. Mam strone internetowa z norweskimi ofertami pracy ale tam tylko po norwesku i nic nie rozumiem jedynie te wyrazy co sa podobne do naszego języka

Nie mam pojecia, bo tutaj od cholery jest firm typu mietekBygg, jurekBygg,PolBygg itp.
Moge Ci doradzic, skoncz hydraulike, rozumiem, ze technikum. Zalap doswiadczenia, norweskiego sie ucz. Zatwierdz kwalifikacje hydraulika w Norwegii i wtedy otwieraj firme. Wiecej zarobisz jako hydraulik, niz jako ogolnobudowalniec. Tutaj jest pelno bezrobontych Polakow, Rosjan, Litwinow co zajmuja sie ogolnobudowlanka.

A kierowca busa albo cięzarowki ? Kurde ja w Polsce nie chce juz siedziec ten kraj mnie meczy serio

Hej odświeżam jeśli ktos ma jakies info na temat wolnych miejsc pracy dajcie info

Co ty facet z choinki urwałeś się?!?! Na co ty liczysz? Na pewno nie na pracę. Języka nie masz bo dla mnie "dogadam się po angielsku" tzn. nic nie umiem poza: My name is Dzidek95 lub I live in Warszawa. Po pierwsze jedziesz do kraju w którym się mówi po norwesku. Fakt że większość ludzi tutaj zna angielski i jeśli byś go naprawdę dobrze znał to wybaczą Ci brak znajomości norweskiego ale tylko w przypadku jeśli jesteś specjalistą z bogatym doświadczeniem. Chyba że zatrudnisz się u Polaka na budowie ale tam też potrzebne są znajomości albo polecenie przez kogoś.
Dobrze Ci radzę skończ szkołę, złap min. 2-4 lata doświadczenia jako hydraulik, w tym czasie ucz się norweskiego i próbuj wtedy. Teraz żadna agencja pracy nie zainteresuje się Tobą bo dla potencjalnego pracodawcy nie jesteś NIC wart. Nic poza chęciami, bo zakładam że je masz nie możesz wnieść do firmy. Postaw się na miejscu Norwega? Przyjął byś siebie do pracy? Ja na pewno nie.
Poza tym tutaj mało wymagające prace są zazwyczaj zarezerwowane dla imigrantów spoza UE tzw. azylantów ponieważ norwedzy mają dosyć utrzymywania ich z własnych podatków więc zaczynaja ich "gonić" do pracy. Uczą ich języka, kultury norweskiej i pomagają im w znalezieniu pracy.
Śmieszy mnie to zdanie: "ten kraj mnie męczy serio". Zakładam że masz 18 lat i już jesteś zmęczony życiem w Polsce. Haha dobre. Przyjedź bez języka i doświadczenia tutaj to dopiero się ZMĘCZYSZ. Śmieszy mnie to, że wszyscy uważają że Norwegia to kraina miodem i mlekiem płynąca a pracodawcy niemalże czekają na Polaków na lotnisku z pracą. Tutaj mieszka tylko 5 mln mieszkańców czyli mniej niż w województwie mazowieckim. Ile więc tutaj może być pracy? Poza tym wszystkie proste prace są z Norwegii "wyprowadzane" ze względu na duże płace, więc większość ofert skierowana jest dla specjalistów oraz budżetówki.